Przyszedł październik, a wraz z nim krótsze dni, ponura pogoda i zbliżająca się jesienna chandra. Do tego wszystkiego lada dzień zaczynam zajęcia i choć to już ostatni semestr to chciałabym aby już było po studiach. To wszystko składa się na ogromną chęć otulenia się kocykiem z ciepłą herbatką w ręce i laptopem na kolanach. A myślami mogę wrócić do ciepłych dni spędzonych w Tunezji, wcale nie tak dawno temu. Dzisiaj postanowiłam pokazać Wam ostatnie zdjęcia z wyjazdu, które składają się w małą sesję zdjęciową na plaży. Przed obiektywem ja, z drugiej strony mój mąż – dlatego też część zdjęć okazała się rozmazana. Udało mi się jednak wybrać co nieco i tym się z Wami podzielę. Z góry przepraszam, że większość zdjęć jest tyłem…taką miałam wizję tych fotografii.
sukienka – Bershka, wianek – MustHaveFashion Butik
Co myślicie o zdjęciach? Lubie robić zdjęcia na plaży?
Do usłyszenia wkrótce!
XOXO