Fotografowanie kosmetyków to jedna z moich wielkich pasji, która zrodziła się wraz z rozwojem bloga. Codziennie pokazuję Wam różnego rodzaju produkty, które są godne polecenia, jednak aby wzbudzić Wasze zainteresowanie potrzebna jest niekończąca się kreatywność. Dzisiaj opowiem Wam o tym, jak robię artystyczne swatche np. cieni do powiek. Wiele z Was o to pyta, więc mam nadzieję, że ten post będzie wystarczającą odpowiedzią. Zanim przejdę do konkretów szybkie wyjaśnienie – swatche to próbki kolorów, czyli ich prezentacja na skórze.
Do przygotowania kreatywnych swatchy potrzebujemy kilka rzeczy, choć kilka z nich pewnie większość z Was ma w domu. Po pierwsze produkt, który chcemy zaprezentować. U mnie jest to najnowsza paletka Paese Warm Memories. Następnie płyn micelarny, chusteczki bądź waciki, blok kartek samoprzylepnych, nożyczki no i ozdobne dziurkacze. Te ostatnie kupicie w niemal każdym papierniczym sklepie, choć zdecydowanie taniej znajdziecie je online np. na allegro. Ja mam kilka sztuk, w różnych rozmiarach i kształtach. Najmniejsze kupiłam kiedyś w biedronce, ale widziałam je również w Pepco. Większe zamawiałam na wspomnianym wcześniej allegro. Ceny wahają się od 3-45 złotych za sztukę w zależności od wielkości.
Kiedy mamy już wszelkie niezbędne akcesoria wycinamy dziurkaczem wzorki w ilości odpowiadającej np. kolorom w paletce cieni. Możecie wyciąć je w jednej linii lub każdy osobno – w zależności jak chcecie je rozłożyć na ręce. Odklejamy część papieru i przyklejamy wycięte wzorki na ręce według uznania czy pomysłu.
Następnie najlepiej za pomocą palca nakładamy cień na wzorek starając się wypełnić przestrzeń równomiernie. Jeden kolorek – jeden palec, dlatego warto mieć pod ręką namoczony płynem micelarnym wacik aby wytrzeć palce po skończonej pracy. Na koniec odklejamy papier samoprzylepny i volia!
Teraz z pozoru najprostsze zadanie czyli wykonanie zdjęcia, choć mi zajmuje to zdecydowanie najwięcej czasu. Odpowiednie ustawienie ręki, dopasowana kompozycja .. a może minimalizm? Tutaj trzeba się nieco pobawić, aby ze stu ujęć wybrać to najlepsze. Na koniec zawsze odrobinę edytuję zdjęcie gdyż zwykle kolory nie są tak intensywne jak na żywo. Zwiększam kontrast, jasność oraz ekspozycję. Gotowe! Zdjęcie może trafiać na Instagram!
Mam nadzieję, że taki wpis z serii krok po kroku Wam się podoba i będzie przydatnym wpisem!
Jeśli macie ochotę na podobne posty to koniecznie dajcie znać w komentarzach!
XOXO
Zuzanna Dudko
30 października, 2018też sobie kupiłam takie dziurkacze 🙂
Paulina Zienkiewicz
30 października, 2018pomysł jest genialny
wera
30 października, 2018aaa..znam ten sposób już od dawna, tylko nie mam dziurkaczy;/
www.shikatemeku.pl
30 października, 2018Nie sądziłam że to może być tak łatwe! 😉
Cathy
30 października, 2018Świetny pomysł z takimi swatchami 🙂 Mam dziurkacz serduszko, a do tego jeszcze gwiazdkę i płatek śniegu (tak już z myślą o zimie). Teraz tylko samoprzylepne kartki potrzebuję i do dzieła 🙂
princess.malpka
30 października, 2018O teraz to koniecznie musze zakupic te dziurkacze 😉 Dziekuje za swietny tutek <3
Milena M
30 października, 2018Fajny pomysł 🙂
Pink Lipstick
30 października, 2018Super pomysł 🙂 Muszę sobie kupic taki dziurkacz, ale może ciut większy :))
Gabriela Jaworska
30 października, 2018Super pomysł na swatche, sama muszę spróbować 🙂
Ekofilka
30 października, 2018Takie proste, a jakie genialne. Dzięki za podzielenie się wiedzą 🙂
Agn
31 października, 2018takie proste rozwiązania są najlepsze, własnie nad czymś takim myślałam
Edyta Masarczyk
31 października, 2018Ale świetny pomysł;D Muszę kiedyś skorzystać.
Anszpi
31 października, 2018Takie pokazanie kolorów zawsze mi się podoba, widać że dana osoba się stara ładnie je zaprezentować
Terii
31 października, 2018haha banał, a ja na to nie wpadlam 😀 Dzięki za post, bo zastanawiałam się jak to robisz, że zawsze fajne wzory masz swatchy . Czyli u mnie niebawem się tez coś takiego pojawi 🙂
Lili
31 października, 2018Super pomysl! Musze sama wyprowac
Paulina Sp.
31 października, 2018No teraz to się wydaje bardzo proste 🙂
Nottooseriousblog
2 listopada, 2018Muszę się rozejrzeć za dziurkaczami 😀
Klaudia Anna Nowosad
2 listopada, 2018O właśnie zastanawiałam się jak robić te serduszka :d Muszę się do pepco przejść, a w biedronce jeszcze są?
PRAWIE idealna
2 listopada, 2018Takie proste rozwiązanie, a jakoś jeszcze na to nie wpadłam 😉
Barwne Stylizacje
3 listopada, 2018Świetny pomysł, ja też uwielbiam prezentować kosmetyki w taki sposób 😀
Lili
18 czerwca, 2019Super pomysl! Musze sama wyprowac