Za oknem coraz to piękniejsza pogoda, więc najwyższy przygotować swoją skórę na promienie słoneczka. Dobrym sposobem na oczyszczenie skóry jest peeling. Dzisiaj chciałabym Wam zrecenzować peeling, który ostatnio trafił w moje ręce i jest warty, aby opowiedzieć o nim kilka słów. Mowa tutaj o oczyszczającym peelingu firmy Sylveco.
Jest to hypoalergiczny peeling o kremowej konsystencji, który przeznaczony jest przede wszystkim do skóry przetłuszczającej się oraz z rozszerzonymi porami. W składzie znajdziemy takie naturalne składniki jak korund, skrzyp polny czy drzewo herbaciane.
Pełny skład podany przez producenta:
Woda, Korund, Olej sojowy, Masło karite (Shea), Gliceryna, Triglicerydy kwasu kaprylowego i kaprynowego, Stearynian glicerolu, Sorbitan Stearate & Sucrose Cocoate, Olej z pestek winogron, Ekstrakt ze skrzypu polnego, Wosk pszczeli, Alkohol cetylowy, Alkohol benzylowy, Guma ksantanowa, Kwas dehydrooctowy, Olejek z drzewa herbacianego.
Nieco martwi mnie zawartość alkoholu cetylowego oraz bezynowego – muszę poszukać na ten temat więcej informacji.
Tak czy inaczej chciałabym podzielić się z Wami swoimi wrażeniami po stosowaniu peelingu.
Jeśli chodzi o aplikację peelingu to bardzo podoba mi się kremowa konsystencja, jednak już wmasowywanie produktu daje takie wrażenie jakbym tarła skórę papierem ściernym. Więc przyznam, że delikatnie boli, czuć jak ściera się naskórek.
Zapach jest dość intensywny, typowo zielarski bez wyczuwalnych konkretnych nut, jednak jest do zniesienia. Kojarzy mi się z górami, lasem i spa 🙂
Po przemyciu twarzy ciepłą wodą następuje błoga ulga, a bardzo gładziutka skóra rekompensuje delikatny dyskomfort stosowania.
Skóra nie jest też napięta, ale i tak zawsze nakładam krem nawilżający lub olejek, w zależności od pory dnia.
Skóra nie jest też napięta, ale i tak zawsze nakładam krem nawilżający lub olejek, w zależności od pory dnia.
A wy jakich peelingów używacie i możecie polecić? Chętnie wypróbuję coś nowego.
Czekam na Wasze komentarze.
Czekam na Wasze komentarze.
XOXO

swiaturody
17 marca, 2015Chciałabym go wypróbować 🙂
Justyna Wiśniewska
17 marca, 2015Na pewno go wypróbuję 😉 na razie mam drobnoziarnisrty z liści zielonej oliwki od Ziaji 😉
Tina Ha
18 marca, 2015brzmi ciekawie, godny polecenia?
*Nataleczka*
17 marca, 2015mam go i uwielbiam.
*Nataleczka*
18 czerwca, 2019mam go i uwielbiam.
Kaś. Klub Kosmetyczny
17 marca, 2015Bardzo lubię peelingi z korundem. Jak wydenkuję mój ze Starej Mydlarni to z pewnością zaopatrzę sie w ten.
Nitka
17 marca, 2015O, mam go 🙂 Martwi mnie fakt, że pomimo zakręcania lekko wysycha. Poza tym nie odczuwam żadnego dyskomfortu podczas stosowania go – owszem, wydaje się dość silny 🙂 Poza tym jestem z niego bardzo zadowolona 🙂
Tina Ha
18 marca, 2015U mnie na szczęście nie ma tego problemu… może pakuj go w folię?
Evelinn
17 marca, 2015Też planuję spróbować go, jak wykorzystam zapasy 🙂
Tina Ha
18 marca, 2015Widzę, że nie tylko ja mam za duże zapasy i dużo chęci na nowości.
swiaturody
18 marca, 2015Chciałabym go wypróbować 🙂
Justyna Wiśniewska
18 marca, 2015Na pewno go wypróbuję 😉 na razie mam drobnoziarnisrty z liści zielonej oliwki od Ziaji 😉
Martyna Mika
18 marca, 2015Jest już na mojej chciejliście od dłuższego czasu 🙂 póki co używam pasty z liści manuka 🙂
Martyna Mika
18 czerwca, 2019Jest już na mojej chciejliście od dłuższego czasu 🙂 póki co używam pasty z liści manuka 🙂
*Nataleczka*
18 marca, 2015mam go i uwielbiam.
Kaś. Klub Kosmetyczny
18 marca, 2015Bardzo lubię peelingi z korundem. Jak wydenkuję mój ze Starej Mydlarni to z pewnością zaopatrzę sie w ten.
Nitka
18 marca, 2015O, mam go 🙂 Martwi mnie fakt, że pomimo zakręcania lekko wysycha. Poza tym nie odczuwam żadnego dyskomfortu podczas stosowania go – owszem, wydaje się dość silny 🙂 Poza tym jestem z niego bardzo zadowolona 🙂
Evelinn
18 marca, 2015Też planuję spróbować go, jak wykorzystam zapasy 🙂
Martyna Mika
18 marca, 2015Jest już na mojej chciejliście od dłuższego czasu 🙂 póki co używam pasty z liści manuka 🙂
Monikuella
18 marca, 2015Ciekawa jestem tego kosmetyku.
Tina Ha
18 marca, 2015Warty wypróbowania.
Monikuella
18 czerwca, 2019Ciekawa jestem tego kosmetyku.
Tina Ha
20 czerwca, 2019Warty wypróbowania.
rudy włos
18 marca, 2015Efekt bardzo fajny daje i jestem zadowolona, ale zapach mnie drażni
Tina Ha
18 marca, 2015Na początku miałam podobne odczucia, ale się przyzwyczaiłam 🙂
rudy włos
18 czerwca, 2019Efekt bardzo fajny daje i jestem zadowolona, ale zapach mnie drażni
Tina Ha
19 czerwca, 2019Na początku miałam podobne odczucia, ale się przyzwyczaiłam 🙂
Kosmetyczne Pudełko
18 marca, 2015Mam ostatnio ochotę go wypróbować, ale najpierw muszę zużyć zapasy 😉
Tina Ha
18 marca, 2015Mam podobnie, tyle ciekawych rzeczy chcę przetestować, a takie zapasy mam że szok.
Kosmetyczne Pudełko
18 czerwca, 2019Mam ostatnio ochotę go wypróbować, ale najpierw muszę zużyć zapasy 😉
Tina Ha
18 czerwca, 2019Mam podobnie, tyle ciekawych rzeczy chcę przetestować, a takie zapasy mam że szok.
Monikuella
18 marca, 2015Ciekawa jestem tego kosmetyku.
rudy włos
19 marca, 2015Efekt bardzo fajny daje i jestem zadowolona, ale zapach mnie drażni
Kosmetyczne Pudełko
19 marca, 2015Mam ostatnio ochotę go wypróbować, ale najpierw muszę zużyć zapasy 😉
Tina Ha
19 marca, 2015Mam podobnie, tyle ciekawych rzeczy chcę przetestować, a takie zapasy mam że szok.
Tina Ha
19 marca, 2015Na początku miałam podobne odczucia, ale się przyzwyczaiłam 🙂
Tina Ha
19 marca, 2015Warty wypróbowania.
Tina Ha
19 marca, 2015Widzę, że nie tylko ja mam za duże zapasy i dużo chęci na nowości.
Tina Ha
19 marca, 2015U mnie na szczęście nie ma tego problemu… może pakuj go w folię?
Tina Ha
19 marca, 2015brzmi ciekawie, godny polecenia?
societygirl-testuje
20 marca, 2015Ja potrzebuję mocnej ścierki, nie wiem czy sylveco by się u mnie sprawdził. 🙁
societygirl-testuje
20 marca, 2015Poza tym świetna nazwa bloga! 😀
Tina Ha
20 marca, 2015Ojj dałby radę!
Dziękuję ślicznie 🙂
societygirl-testuje
20 marca, 2015Ja potrzebuję mocnej ścierki, nie wiem czy sylveco by się u mnie sprawdził. 🙁
societygirl-testuje
20 marca, 2015Poza tym świetna nazwa bloga! 😀
Tina Ha
21 marca, 2015Ojj dałby radę!
Dziękuję ślicznie 🙂
Charlotte
22 marca, 2015Nie potrzebuję zbyt mocnych peelingów. Do twarzy używam zazwyczaj jakichś delikatnych, drobnoziarnistych. A do ciała robię naturalny – oliwa z oliwek plus cukier. Polecam szczególnie po depilacji nóg 🙂
Charlotte
22 marca, 2015P.S. uwielbiam nazwę tego bloga haha 😀
Charlotte
22 marca, 2015Nie potrzebuję zbyt mocnych peelingów. Do twarzy używam zazwyczaj jakichś delikatnych, drobnoziarnistych. A do ciała robię naturalny – oliwa z oliwek plus cukier. Polecam szczególnie po depilacji nóg 🙂
Charlotte
22 marca, 2015P.S. uwielbiam nazwę tego bloga haha 😀
Charlotte
18 czerwca, 2019Nie potrzebuję zbyt mocnych peelingów. Do twarzy używam zazwyczaj jakichś delikatnych, drobnoziarnistych. A do ciała robię naturalny – oliwa z oliwek plus cukier. Polecam szczególnie po depilacji nóg 🙂
Charlotte
18 czerwca, 2019P.S. uwielbiam nazwę tego bloga haha 😀
societygirl-testuje
18 czerwca, 2019Ja potrzebuję mocnej ścierki, nie wiem czy sylveco by się u mnie sprawdził. 🙁
societygirl-testuje
19 czerwca, 2019Poza tym świetna nazwa bloga! 😀
Evelinn
18 czerwca, 2019Też planuję spróbować go, jak wykorzystam zapasy 🙂
Tina Ha
20 czerwca, 2019Widzę, że nie tylko ja mam za duże zapasy i dużo chęci na nowości.
Nitka
18 czerwca, 2019O, mam go 🙂 Martwi mnie fakt, że pomimo zakręcania lekko wysycha. Poza tym nie odczuwam żadnego dyskomfortu podczas stosowania go – owszem, wydaje się dość silny 🙂 Poza tym jestem z niego bardzo zadowolona 🙂
Kaś. Klub Kosmetyczny
18 czerwca, 2019Bardzo lubię peelingi z korundem. Jak wydenkuję mój ze Starej Mydlarni to z pewnością zaopatrzę sie w ten.
swiaturody
18 czerwca, 2019Chciałabym go wypróbować 🙂
Justyna Wiśniewska
18 czerwca, 2019Na pewno go wypróbuję 😉 na razie mam drobnoziarnisrty z liści zielonej oliwki od Ziaji 😉
Tina Ha
20 czerwca, 2019brzmi ciekawie, godny polecenia?