Kosmetyki do pielęgnacji to temat, który zdecydowanie dominuje na moim blogu i choć uwielbiam o nich pisać, to niestety do przygotowania rzetelnej recenzji potrzebne jest sporo czasu na testy. Warto jednak czekać na efekty, bo kupowanie w ciemno produktów może okazać się stratą pieniędzy. Rynek kosmetyczny idzie jednak w dobrą stronę, a kosmetyki o naturalnym składzie stają się coraz bardziej powszechne i dostępne, dlatego moje wymagania odnośnie produktów są coraz większe. Kilka miesięcy temu do swojej codziennej pielęgnacji dołączyłam Resibo serum naturalnie wygładzające i długo nie musiałam szukać, aby trafić na absolutną perełkę w tej kategorii.
RESIBO – SERUM NATURALNIE WYGŁADZAJĄCE
Resibo będące Polską marką kosmetyków naturalnych wyróżnia się nie tylko dobrymi i egzotycznymi składami, ale niebanalną, wręcz nieszablonową szatą graficzną. Opakowania produktów są spójne i mocno przemyślane, a także przyjemne dla oka. Każdy z produktów zapakowany jest w kartonową tubę, która swym wyglądem i strukturą nawiązuje do natury.
Firma intrygowała mnie od dawna i skuszona pozytywnymi opiniami zdecydowałam się na kilka produktów, w tym serum naturalnie wygładzające, które kryje w sobie aż 99% naturalnych składników. Nie ukrywam, że ze względu na dość wysoką cenę ( 129 złotych ) miałam wobec niego dość wygórowane oczekiwania.
Dużą uwagę zwracam na naturalność kosmetyków, więc warto przyjrzeć się składowi:
– Prunus Amygdalus Dulcis Oil ( olej ze słodkich migdałów )
– Vitis Vinifera Seed Oil ( olej z pestek winogron )
– Sclerocarya Birrea Seed Oil ( olej marula )
– Squalane, Mauritia Flexuosa Fruit Oil ( skwalan roślinny, emolient )
– Borago Officinalis Seed Oil ( olej z ogórecznika lekarskiego )
– Caprylic/Capric Triglyceride ( emolient )
– Ascorbyl Tetraisopalmitate ( syntetyczna pochodna witaminy C )
– Tocopherol ( witamina E )
– Lavandula Stoechas Extract ( ekstrakt z lawendy motylej )
– Pistacia Lentiscus Gum ( drogocenna żywica z wyspy Chios )
– Parfum ( substancja zapachowa )
– Linalool, Geraniol ( składniki substancji zapachowej, mogą uczulać )
I to właśnie lubię, krótki i treściwy skład i co najważniejsze zgodnie z obietnicą producenta bardzo naturalny. Zawarte w serum olejki mają bardzo szerokie spektrum działania, więc warto produktem się zainteresować.
WYGLĄD, KONSYSTENCJA, ZAPACH
Serum zamknięte jest w szklany flakon o pojemności 30 ml z bardzo precyzyjną pipetą ułatwiającą aplikacje produktu. Jej konstrukcja jest bardzo przemyślana, gdyż napełnia się do połowy, a produkt nie wypływa z niej bez naszej ingerencji. Swoim wyglądem nawiązuje do opakowania, wszystko razem tworzy estetyczną jedność w bardzo stonowanej kolorystyce. Konsystencja jest płynna i powiedziałabym „tłusta”, bo jak widać po składzie serum to w dużej mierze miks wartościowych i dość egzotycznych olejków. Kolor jest delikatnie żółty, przypominający zwykły olej. Zapach należy do tych naturalnych bądź jak kto woli roślinnych, ale w żaden sposób nie drażniących czy zbyt męczących. Przy dłuższym stosowaniu nie zwracam na niego większej uwagi. Nie wyczuwam żadnych sztucznych aromatów co zdecydowanie jest zaletą.
DZIAŁANIE I EFEKTY
Produkt jest niesamowicie wydajny, zaledwie kilka kropel w zupełności wystarczy na aplikację całej twarzy, szyi i dekoltu ( warto aplikować je nie tylko na buzię! ). Nie każdemu przypadnie do gustu fakt, że serum potrzebuje sporo czasu na wchłonięcie i pozostawia lekko lepką warstwę. Sama należę do osób, które lubią kiedy wszystko dzieje się szybko, jednak w przypadku tego olejku uwielbiam ten czas oczekiwania. Mam wrażenie, że siedzę z wchłaniającą się maseczką. Rano niestety nie mam aż tyle czasu, więc serum stosuję wyłącznie na wieczór – często odpuszczając już kolejny krok w postaci kremu. Produkt natychmiast daje tak rewelacyjne uczucie nawilżenia, że dodatkowe kosmetyki są po prostu zbędne.
Na zauważalne efekty stosowania serum trzeba nieco poczekać, nic nie dzieje się od razu. Co prawda zaraz po aplikacji czuję mocną dawkę nawilżenia, ale aby móc w pełni ocenić działanie kosmetyku potrzebne jest minimum 3 tygodnie regularnego stosowania. Po tym czasie zauważyłam, że cera jest bardziej miękka, zdecydowanie gładsza i sprężysta oraz miła w dotyku, a także po prostu wygląda lepiej. Dodam również, że moja cera przetłuszcza się w strefie T oraz jest przesuszona na policzkach. Serum nie uczuliło mnie, ani nie zapchało moich porów.
CZY WARTO KUPIĆ SERUM RESIBO?
Początkowo wysoka cena zniechęca do zakupu, ale biorąc pod uwagę skład produktu i jego niesamowitą wydajność uważam, że jest do dobra inwestycja dla naszej cery. Producent obiecuje naprawdę wiele i w pełni się z nim zgadzam. Serum zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie i rewelacyjnie działa na moją cerę. Szata graficzna produktu to po prostu bajka i zachwycam się nią przy każdym użyciu. Serum gościu u mnie od półtorej miesiąca a zużycie jest na poziomie 20% ( dodatkowo odlałam kilka ml mojej mamie na wypróbowanie ). Z czystym sumieniem polecam zakup serum, a sama ochoczo sięgnę po inne kosmetyki Resibo.
MOJE ODKRYCIE: Kiedy nie mam zbyt wiele czasu na wieczorną pielęgnację łączę na dłoni serum z kremem na noc i taką mieszankę nakładam na twarz, a całość wchłania się zdecydowanie szybciej.
MOJE ODKRYCIE: Kiedy nie mam zbyt wiele czasu na wieczorną pielęgnację łączę na dłoni serum z kremem na noc i taką mieszankę nakładam na twarz, a całość wchłania się zdecydowanie szybciej.
Warto dodać, że serum to kosmetyk oparty głównie na olejach, więc bardzo ważne jest oczyszczanie i regularne złuszczanie naskórka. Inaczej możliwe jest uczucie pogorszenia stanu cery. Pamiętajcie, że pielęgnacja to nie tylko pojedyncze kosmetyki, ale kilka ważnych etapów bez których żaden, nawet najdroższy kosmetyk nie zdziała cudu.
Znacie markę Resibo i jej produkty?
XOXO
Zdzisława Imianowska
31 maja, 2018Słyszałam dużo pozytywów na temat tej marki,może nie należy do najtańszych ale jak widać przekłada się to na jakość 🙂 Systematyczność i danie sobie czasu na pewno będą widoczne oczekiwane rezultaty 🙂
Monika D
31 maja, 2018uwielbiam ich olejki do demakijażu, zużyłąm chyba już ze 3 buteleczki, serum mnie bardzo kusi, pewnie niedługo kupię 🙂
princess.malpka
1 czerwca, 2018Ale wypelnione olejkami, super 😀
Joanna Śliwińska | e-Kobieta
1 czerwca, 2018Olej ze slodkich migdalow mnie zapycha, takze nie jest to kosmetyk dla mnie. A szkoda, bo lubie ich marke
Gabriela Jaworska
4 czerwca, 2018Bardzo lubię tę markę, nigdy się na niej nie zawiodłam 🙂
Edyta Masarczyk
4 czerwca, 2018Jestem ciekawa kosmetyków tej firmy.
Zuzanna Dudko
4 czerwca, 2018Tego serum jeszcze nie miałam. Aktualnie testuję olejek do demakijażu.
Ela Połowniak
4 czerwca, 2018Same pozytywne opinie słyszałam na temat tych produktów…
Anszpi
4 czerwca, 2018Nie miałam okazji poznać produktów tej marki ale to jeszcze przede mną
Klaudia Anna Nowosad
4 czerwca, 2018Nie miałam okazji jeszcze testować, ale ciekawią mnie produkty.
todoarmo.blogspot.com
4 czerwca, 2018Nie miałam okazji jeszcze poznać tej firmy ale zaciekawiło mnie to serum.
Delicious Beauty
4 czerwca, 2018Olejkowe sera niestety nie dla mnie, bardzo nie lubię takiej konsystencji na twarzy.
thrillerly
4 czerwca, 2018Skład niezły, ale nie jestem fanką olejkowych serum i, niestety, tej firmy.
Paulina Sp.
4 czerwca, 2018Skład ma świetny, lubię tę markę 🙂
wera
4 czerwca, 2018Tak opakowania pieknie..nie znam tej marki
Agn
4 czerwca, 2018tej marki nie miałam okazji poznać, ale to serum też bym na noc stosowała
Pink Lipstick
5 czerwca, 2018Ja jeszcze nie miałam kosmetyków Resibo. Akurat serum mnie nie ciekawi, ale chętnie wypóbowałabym od nich kremu pod oczy 🙂
Czary Marty
5 czerwca, 2018znam Resibo i jej produkty, aktualnie mam świetną mgiełkę
Cathy
5 czerwca, 2018Lubię kosmetyki Resibo. Tego serum nie miałam jeszcze okazji wypróbować, ale myślę że wkrótce się na nie skuszę. Jestem zdania, że warto zainwestować w kosmetyki tej marki nieco więcej, bo cena idzie w parze z jakością.
Adrianna Andrzejewska
6 czerwca, 2018Nie znam tego serum, ale z pewnością przypadłoby mi do gustu.
Aneczka M
7 czerwca, 2018ciekawe jest to serum rzeczywiście 🙂 ciekawa jestem jakby sie sprawdziło u mnie.
Irmina Garaj
7 czerwca, 2018Chętnie kupię to serum i przekonam się o jego działaniu
Karolina Ossowska
8 czerwca, 2018Tej marce trzeba dac duzy plus za sam skład
Isia Wyłącznie
8 czerwca, 2018Pierwszy raz słyszę o tym serum, choć o marce czytałam nie raz. Jestem ciekawa jak zadziała u mnie.
Miss Pigglet
9 grudnia, 2019A cos mniej tlustego polecicie? Bo widze, ze prakstycznie caly sklad to same olejki a ja bym chciala jednak tez cos pod makijaz.