Lato to czas pięknej pogody, wakacji, wyjazdów i najlepszych przygód. Jednak zanim wyruszymy podbijać świat należy się odpowiednio przygotować. Pewnie dla każdej kobiety kosmetyczka to jedna z ważniejszych rzeczy, która powinna być z nami wszędzie a zarazem jedna z najtrudniejszych do spakowania. Każda z nas najchętniej wzięła by wszystko co używa na co dzień, jednak najczęściej coś nas ogranicza...konkretniej miejsce w walizce, szczególnie jeśli jesteśmy ograniczone do jedne sztuki lub podróżujemy autobusem / pociągiem i najzwyczajniej nie chcemy dźwigać ciężkich toreb.
Jeśli nie z kosmetyków, to z ubrań warto czasem zrezygnować. Oczywiście nie całkowicie, ale ograniczyć je do takich, które są niezbędne, czujemy się w nich wygodnie i pasują do wszystkiego. Osobiście miałam mnóstwo takich wyjazdów, że wyjeżdżając na tydzień pakowałam pół szafy, po czym okazywało się, że nosiłam naprzemiennie dwie pary szortów, ulubione balerinki i okulary ( choć brałam po 2, 3 pary ). Jedynie koszulek / bluzek / t-shirtów ( jak kto woli ) należy wziąć sporą ilość. Ponieważ niekiedy wystarczy tylko zmiana górnej części, aby całkowicie zmienić outfit:) Zazwyczaj na koniec wyjazdu pakując się do domu zauważałam ile nie potrzebnych rzeczy miałam ze sobą, a walizka ledwo się dopinała!
Wracając do kosmetyków to mam kilka porad, które umożliwią nam ograniczenie potrzebnego miejsca.
Najlepszym sposobem na to jest zakup kosmetyków w wersji MINI, które dostaniemy prawdopodobnie w każdej drogerii, ostatnio nawet w biedronce były:) Jeśli wyjeżdżamy na kilka dni, nie potrzebujemy brać szamponu i odżywki po 300ml każda butelka, a głowę umyjemy zaledwie dwa razy. Podobnie jeśli chodzi o żel pod prysznic, lakier do włosów, pastę, balsam czy antyperspirant. Takie miniaturki kosztują średnio 3-4 zł / sztuka, a możemy zaoszczędzić cenne miejsce w walizce i niepotrzebny nadbagaż.
Jeśli jednak jedziemy zaledwie na weekend i nie chcemy targać wielkiej torby to najlepszym rozwiązaniem są próbki kosmetyków, często dodawane do gazet lub jako gratis, przy większych zakupach. Można takowe kupić w internecie, jednak uważam, że to niepotrzebny wydatek. Wystarczy zapytać w drogerii czy aptece o próbkę szamponu lub innego kosmetyku.
Teraz pokażę Wam zawartość mojej kosmetyczki, której jest mnóstwo wszystkiego, dlatego też nie będę opisywać każdego z osobna. W razie pytań proszę pisać w komentarzu:) To co widać to jeszcze nie wszystko, bo brakuje antyperspirantu, olejku do opalania czy sprayu na komary, ale proszę zauważyć że wszystko zmieściło się do jednej kosmetyczki:)
make-up
make uphead, hair & body
samples
cosmetic bag
cosmetic bag
A wy jakie macie sposoby na spakowanie swoich kosmetyków? Używacie produktów w wersjach mini?
Czekam na Wasze opinie:)
Mini kosmetyki są genialnym pomysłem. Zawsze staram się brać w podróż mniejsze kosmetyki,więcej ich zmieszcze i nie muszę brać całego opakowania,które często jest nie poręczne w podróży. Często takie mini kupuję w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńJa również w rossmannie, aczkolwiek w shinybox często znajdują się kosmetyki w małych opakowaniach ale za to dobrych marek :)
UsuńŁadna kosmetyczka! :)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com
ciekawy wpis, śliczna kosmetyczka!
OdpowiedzUsuńdziękuję, river island, kupiona w lumpeksie :)
UsuńDokładnie, mini produkty są najlepsze na takie wypady. Nie trzeba brać wszystkich kosmetyków i dać naszej twarzy odpocząć na takim wyjeździe. Kosmetyczka jest śliczna i w ogóle blog mi się bardzo podoba ;) Chętnie zostanę na dłużej ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję za słowa uznania :)
UsuńJa zawszę biorę dwie kosmetyczki. W jednej mam perfumy i kosmetyki kolorowe, natomiast w drugiej rzeczy pod prysznic, do mycia zębów i szczotkę do włosów, no i oczywiście balsam do ciała. Pozdrawiam :) http://jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa również dzielę to na dwie, jednak chciałam pokazać ile rzeczy mogę zmieścić w jednej mojej ukochanej. :)
UsuńNo to mój komentarz Cię rozczaruje. ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie używam tych wszystkich kosmetyków do makijażu (może dlatego że mam 13 lat?) i jedyne co pakuję do kosmetyczki to podstawowe kosmetyki. Wygodne rozwiązanie, haha!
No to zazdroszczę bo nie musisz się martwić, że braknie ci miejsca na jakieś kosmetyki ;D
UsuńJa też często używam z próbek na wyjazdach :) A mini produkty... z jednej strony fajna sprawa, ale zazwyczaj dopłacając kolejne 3zł możemy kupić już pełnowartościowy produkt, więc ceny nie zawsze zachęcają :( Ale ja często zostawiam pojemniczki i przelewam w miarę możliwości, to dla mnie wygodne i tańsze przede wszystkim :)
OdpowiedzUsuńTo też jest ciekawy i oszczędny sposób o którym zapomniałam wspomnieć :)
UsuńSzok, że te wszystkie produkty zmieściły się do jednej kosmetyczki. Ja również używam mini produktów na wyjazdy, ale tylko niektórych. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oszczędność miejsca to podstawa :)
Usuńświetny post ;))
OdpowiedzUsuńna pewno się przyda, żeby niczego nie zapomnieć ;))
ciekawy blog :3
zapraszam
justsayhei.blogspot.com
dziękuje bardzo :)
Usuńfajnie że zrobiłaś taki wpis teraz na pewno nic nie zapomnę :)
OdpowiedzUsuńps. mogłabyś poklikać na moim blogu w linki sheinside? :)
http://photo-andyou.blogspot.com/
Strasznie tego nie lubię, ale jeśli tak bardzo prosisz to kliknę w jeden, bo i tak liczy się adres IP :)
Usuńwowwww że ty to wszystko spakowałaś do JEDNEJ kosmetyczki :D
OdpowiedzUsuńhttp://madame-violet.blogspot.com/
pięknie ktoś zaobserwuje http://bravomodaa.blogspot.com/ będę wdzięczna
OdpowiedzUsuńto nie tablica reklamowa:)
Usuńja też uwielbiam mieć zawsze wszystko ładnie uporządkowane jeżeli gdzieś wyjeżdżam :) świetna kosmetyczka, można wiedzieć gdzie kupiłaś? ;> buziaki M ♥
OdpowiedzUsuńprzepiekna kosmetyczka <3 szkoda ze nie ma w Krakowie sklepu RI :(
OdpowiedzUsuńpatrycja-paulinaa.blogspot.com-KLIK
Genialne takie wpisy! Dzięki nim można się wspaniale zorganizować!
OdpowiedzUsuńhttp://affy-affyyy.blogspot.com/