Maseczki to jeden z moich ulubionych etapów pielęgnacji i tupię nóżkami kiedy tylko przychodzi ten moment, gdy na 15 minut mogę całkowicie oddać się chwili. Z wielką przyjemnością sięgam po nowości jak i wracam do moich ulubieńców. Od dłuższego czasu fascynuje mnie azjatycka pielęgnacja, a ze względu na coraz większą dostępność produktów mogę cieszyć się kosmetykami będącymi sekretem urody Koreanek.
Koniecznie przeczytaj: MASKI W PŁACIE SKIN79: RICE BUBBLE vs. PORE BUBBLE
Dzisiejszy wpis poświęcony jest serii Jeju Jelly Mask od Skin79, czyli czterem maskom w płacie, które nie tylko są przyjemne w użyciu, ale również odpowiadają na potrzeby naszej skóry. Każda z nich ma formę bawełnianej płachty dopasowanej do twarzy nasączonej żelową formułą. Obecnie na stronie oficjalnego dystrybutora SKIN79 dostępne są w cenie 4,90/szt. ( na hasło „LOVE” dodatkowe -20% ).
JEJU CANOLA HONEY – SKIN GLOW
Maseczka o działaniu rozświetlającym oraz wygładzającym. Po nałożeniu daje efekt delikatnego schłodzenia więc rewelacyjnie sprawdzi się przy porannej pielęgnacji. Dzięki wyciągowi z rzepaku oraz miodu nadaje skórze zdrowego blasku. Bardzo przyjemna w użyciu, a jej zapach bardzo delikatny – nie drażniący. Po zabiegu skóra stała się mięciutka, a wszelkie zaczerwienienia zniwelowane. Dobrze przygotowała buzię pod makijaż.
JEJU SEAWEED – SKIN PURIFYING
Przyjemna maseczka o działaniu oczyszczającym. Za sprawą zawartych w produkcie wodorostów silnie regeneruje oraz nawilża szarą, zmęczoną cerę. Jej zadaniem jest również oczyszczenie z toksyn oraz wyrównanie kolorytu.To jedna z bardziej lubianych przeze mnie masek, bo bardzo dobrze działa na moją skórę. Cera po aplikacji jest bardzo mięciutka i pozostaje taka do dnia następnego.
JEJU CACTUS – SKIN VITALITY
Maseczka będąca bombą witaminową, dzięki zawartości wyciągowi z opuncji pobudza regenerację skóry, a także ją uelastycznia. Zapach delikatny, raczej nie przypominający kaktusa. To jedyna maseczka, po którą sięgnęłam kilkakrotnie i za każdym razem efekt był ten sam – miękka i gładka skóra. Polecam stosować ją z rana.
JEJU ALOE – SKIN SOOTHING
Uwielbiam zawartość aloesu w kosmetykach, gdyż ma działanie kojące, łagodzące i przeciwzapalne. Za to pokochałam również tę maseczkę, choć jej zapach nie był tak intensywny jak bym sobie tego życzyła. Maska to idealny ratunek po długim dni, kiedy cera jest zmęczona i zanieczyszczona, więc rewelacyjnie sprawdzi się na wieczorny relaks. Skóra utrzymuje się w rewelacyjnej kondycji nawet kilka dni.
Każda z maseczek miała na tyle dużą zawartość żelowej masy, że z pewnością mogłabym nasączyć nią kolejną czystą płachtą i ponownie zaaplikować. Maski bardzo dobrze przywierają, nie zsuwają się z twarzy. Po zdjęciu płachty pozostaje na skórze sporo esencji, którą warto zostawić do wchłonięcia się. Całkiem przyjemne działanie w połączeniu z przystępną cenę sprawia, że są godne polecenia dla każdej kobiety lubiącej ten rodzaj pielęgnacji.
Kto zna tę serię maseczek?
XOXO
Czary-Marty
12 lutego, 2018Skin vitality zdecydownie przydałaby mi się dziś…
TinaHa
12 lutego, 2018Ciężki dzień?
Czary-Marty
12 lutego, 2018chora jestem od 3 dni i padam na twarz :/
Agssymi
12 lutego, 2018Oo ta z bombą witaminową to dla nas całkowita nowość 🙂 Musimy ją przetestować!
TinaHa
12 lutego, 2018Koniecznie:) teraz są w promo!
Joanna Śliwińska | e-Kobieta
12 lutego, 2018Nie znam, ale.maseczki w placie bardzo lubie i chetnie po nie siegam 🙂
TinaHa
12 lutego, 2018Te są do jutra w promocji wiec warto skorzystać 🙂
princess.malpka
12 lutego, 2018Niesamowicie ciekawa formula hihihi 😀
Pink Lipstick
12 lutego, 2018Mam żółtą w zapasach, ale chętnie kupię sobie tą oczyszczającą -seaweed 🙂
TinaHa
12 lutego, 2018Teraz kosztują w granicach 4 złotych więc to idealna okazja 🙂
Anszpi
12 lutego, 2018Nie znam żadnej z tych maseczek, ale na każdą mam ochotę aby sprawdzić jej działanie
TinaHa
12 lutego, 2018Polecam serdecznie
Aneczka M
12 lutego, 2018bardo lubię tego typu maski
Dystyngowana Panna
12 lutego, 2018Pierwszy raz spotykam się z tymi maseczkami i chętnie po nie sięgnę. Najbardziej jestem ciekawa tej aloesowej, gdyż nigdy nie używałam kosmetyków z aloesem w składzie.
TinaHa
12 lutego, 2018Obecnie są w rewelacyjnych cenach, ok 4 złotych za sztukę 🙂
wera
12 lutego, 2018w takim razie całkiem fajne te maski, lubię tego typu
Agn
12 lutego, 2018Znam i uwielbiam je
Jak pięknie być kobietą
12 lutego, 2018Od jakiegoś czasu mam chęc przetestować maski Skin79 – może będzie mi to dane 🙂 Najbardziej zaciekawiła mnie JEJU CACTUS – SKIN VITALITY 🙂
Gabriela Jaworska
12 lutego, 2018Nigdy nie miałam okazji używać tych masek, ale z chęcią bym je wypróbowała jakby mi się sprawdziły 🙂
TinaHa
12 lutego, 2018Obecnie są w śmiesznie niskich cenach, wiec to idealna okazja 🙂
Kosmetyczne Pudełko
12 lutego, 2018Lubię tego typu maski, ale tych akurat nie znam.
Adrianna Andrzejewska
12 lutego, 2018Bardzo lubię maski, ale tego typu jeszcze nie używałam. Ciekawa jestem, czy by się u mnie sprawdziły.
izabela kopec
12 lutego, 2018uwielbiam takie maski tych nie miałam <3 ale zmieni się to
Karolina Ossowska
13 lutego, 2018Nie znam tej serii, ale chętnie się z nią poznam. Zwłaszcza z jeju cactus.
Zuzanna Dudko
13 lutego, 2018Nie znam tych masek, ale uwielbiam sobie takie aplikować więc z przyjemnością się na nie skuszę 🙂
TinaHa
14 lutego, 2018Daj znać jak się sprawdza
Magdalena Dołęga
13 lutego, 2018Ja znam, ale moja skóra ich nie polubiła. Najlepsza dla niej była jedynie Skin Glow (żółta). Reszta raczej przeciętnie.
todoarmo.blogspot.com
13 lutego, 2018Dla mnie zupełna nowość którą mam mega ochotę poznać.
TinaHa
14 lutego, 2018Daj znać jak przetestujesz któraś z nich
Klaudia Anna Nowosad
14 lutego, 2018O tych maseczkach jeszcze nie słyszałam.
Irmina Garaj
14 lutego, 2018Fajnie wyglądają te maski ale kiedyś na jednej się zawiodłam i nie mogę się przełamać aby spróbować inne.
TinaHa
14 lutego, 2018Ja używam maseczki 2x w tygodniu:) warto się przełamać, nie każda Cię zawiedzie
Cathy
14 lutego, 2018Bardzo mnie zaciekawiłaś tymi maseczkami 🙂 Szczególnie tą z opuncją chciałabym wypróbować 🙂
Izabella Zelazowska
15 lutego, 2018Nie miałam okazji jeszcze wypróbować tych maseczek, wiem że na pewno na dwie z prezentowanych się skuszę:)
Isia Wyłącznie
15 lutego, 2018Jak zobaczyłam te maseczki to pomyślałam, że kosztują ok. 10 zł, a tu proszę tylko 5 zł. Cena kusi, więc z chęcią po nie sięgnę.
Sylwia Kuba
16 lutego, 2018Cena, cena, niska cena! Już wiem że warto chociażby wypróbować *
jusstinkaa
16 lutego, 2018Nie wiem jak to możliwe, ze jeszcze nigdy nie miałam żadnej maski w płacie! zawsze używam tylko takich w formie kremu czy żelu. Z tych, które opisałaś najbardziej mnie zaciekawiła oczyszczająca, więc fajnie, że się u Ciebie sprawdziła. 🙂
Paulina K
16 lutego, 2018firmę znam , bo miałam okazję coś tam testować, ale niestety maski są mi obce. fajnie wyglądają, wiec pewnie za jakiś czas przetestuje.
Annabel
19 lutego, 2018Znam te maseczki 🙂 Z pierwszego zdjęcia bąbelkowa najmniej mi się podoba, al jelly lubię