SENSILIS UPGRADE CHRONO LIFT NIGHT CREAM

Moja cera jest mieszana ze skłonnością do zaczerwień, często też jest nazbyt przesuszona dlatego moim głównym celem jest odpowiednie nawilżenie. Mam różne wymagania co do kosmetyków w danej porze dnia. Rano wybieram produkty lekkie i odżywcze, które będą bazą pod makijaż, wieczorem zaś oczekuję nieco więcej, więc wybieram treściwe kosmetyki, które zadbają o odpowiednią regenerację i nawilżenie skóry. Nieustannie poszukuję produktów, które spełnią moje wymagania, a dzisiaj opowiem Wam o nowości w mojej pielęgnacji. 

Krem, jak i cała seria produktów UPGRADE to kosmetyki wielozadaniowe – pielęgnują i nawilżają cerę oraz działają ujędrniająco i odmładzająco. Zwierają składniki stymulujące procesy odpowiedzialne za produkcję kolagenu oraz elastyny, a także chroniące komórki przed „toksycznym białkiem” DNA. Kosmetyk zamknięty jest w słoiczku o pojemności 50 ml z bardzo gustowną szatą graficzną, a jego konsystencja w kolorze pudrowego różu jest bardzo zbita i treściwa. 

Chrono Lift Night Cream to kompozycja wielu cennych składników aktywnych, w tym:

↪ ekstrakt z chryzantemy, który reguluje procesy komunikacji międzykomórkowej;

↪ komórki macierzyste z czerwonego ryżu o właściwościach ochronnych poprzez ich stymulacje;

↪ biomimetyczne peptydy zapobiegające produkcji progeryny, która odpowiada za starzenie się skóry, przez co utrzymuje ją w dobrej kondycji ;

↪ proteiny soi bogate w białka, dzięki czemu poprawia jędrność i elastyczność skóry;

↪ polisacharydy owsa o działaniu silnie liftingującym;

↪ collaxyl stymulujący syntezę białka

↪ kofeina oraz krzem organiczny, które pomagają modelować kontur twarzy.

KONIECZNIE PRZECZYTAJ: 6 ETAPÓW PIELĘGNACJI TWARZY – JAK POPRAWNIE ZADBAĆ O CERĘ WIECZOREM?

Jest to moja pierwsza styczność z marką Sensilis, a krem Chrono Lift Night Cream urzekł mnie od razu samym zapachem, który kojarzy mi się z mizerią, ale uwierzcie mi, to bardzo przyjemna woń.  Konsystencja mimo, że jest bardzo gęsta to wchłania się błyskawicznie, więc mogę pozwolić sobie na nałożenie grubej warstwy. Krem stosuję od trzech tygodni i zaczęłam dostrzegać pozytywny wpływ na moją cerę, która choć ostatnio pozostawia wiele do życzenia ( niedoskonałości spowodowane burzą hormonów ) to stała się zdecydowanie bardziej sprężysta i miękka w dotyku.

AKTUALIZACJA


Dzisiaj miałam konsultację z kosmetologiem i badaną cerę specjalnym sprzętem. Okazało się że moja cera jest bardzo zapchana, a drogą eliminacji okazało się, że niestety ten właśnie krem jest tego przyczyną. Postanowiłam na pewien czas odstawić go na bok, aby potwierdzić tę hipotezę. Absolutnie nie mówię, że kremu nie polecam – po prostu w moim przypadku okazało się że mimo, że skóra jest miękka i sprężysta to wewnątrz jest strasznie zapchana.

Jestem ciekawa, czy ktoś z Was miał przyjemność poznać kosmetyki marki Sensilis?